wyżyna śląska atrakcje turystyczne

atrakcje wyżyny śląskiej



Japonia: Czy nadaje się na rowerowe wycieczki?

Można by się zastanawiać, czy przelot na drugi koniec świata, po to, aby popedałować po niezbadanych jeszcze przez siebie drogach, ma jakiś sens. Jednak w każdym z nas czai się niewielka natura odkrywcy. Japonia zaś to kraj na tyle egzotyczny i tajemniczy, że z pewnością warto się nim zainteresować. A więc, czy przez Japonię na rowerze? Mówię temu absolutne tak! Dlaczego jednak zachęcam do pięknych bezdroży, braku prysznica, przez co najmniej dwa tygodnie i polowania na promocje w supermarketach czy na starych japońskich rynkach? Bowiem turystyka powinna dawać nam wspomnienia, z przygody, które przeżyliśmy. Powinna zezwolić na opowiadanie wszystkim przez następne lata, jak to złamało się palec, czy wpadło do wody, ale brnęło się do przodu.  Walcząc z własnym umysłem, słabościami, by na samym końcu drogi powiedzieć sobie „Dałem Radę”.  Japonia, jako kraj ma umiejętność pochłaniania swych turystów, nie tylko w przenośni. Bardzo łatwo można się zasymilować z ludźmi mieszkającymi w tym kraju. Szczególnie na prowincji gdzie, jeśli, tylko samemu rozpocznie się rozmowę, kładą swa dusze w dłonie i mówią „Proszę. Dla ciebie”.

Otwarci, ciepli i skorzy do pomocy Japończycy to wcale nie jest obcy widok. Można by powiedzieć, że kutura pomocy jest tam znacznie bardziej rozwinięta niżeli w krajach europejskich. Nie zamierzam tutaj jednak porównywać do innych miejsc na świecie. Nie jest to esencją tego tekstu. Japonia jest, bowiem fantastyczną mieszanką. Rozwój cywilizacyjny oraz postęp miast, jest tutaj niezwykle zmiksowany i spokojem, samotnych wzgórz i lasów.  Drogi są fantastyczne szczególnie dla rowerzystów. Pobocza szerokie, toteż nie trzeba się wcale martwić o to, że, ktoś nas od tyłu potrąci swym znakomitym samochodem. Dodatkowo Japończycy to niezwykle ostrożni kierowcy. W kraju kwitnącej wyśni rower to nadal niezwykle popularny środek transportu. W miejskim gąszczu czy na wsi, można zobaczyć praktycznie każdą grupę wiekową cyklistów. Co więcej maja tam nawet specjalne tunele TYLKO dla cyklistów! Można zajechać, aby odwiedzić onsen, czyli gorące źródła wspierające regenerację mięśni! A sam kraj jest niezwykle bezpieczny. Tanie hotele, wspaniałe rezerwaty oraz jeziora, które wielkie są niczym ocean.  Japonia zaoferuje swoim cyklistom to i jeszcze więcej, a cała podróż może zamknąć się w 3 – 4 tysiącach złotych.  Toteż z ręką na sercu, jako zapalony rowerzysta polecam tę „podróż na jeden uśmiech” do kraju, w którym wiśnie pięknie zakwitają.

Jesień na wzgórzach Kuruma

Kiedy bogowie Japonii zastanawiali się nad stworzeniem właściwych fundamentów pod wspaniałe miejsce, nad, którym to mieli władać, Amakasharu bogini wojny zdecydowała, aby stworzyć Kioto a wraz z nim wzgórze Kurama. I właśnie ku czci owej bogini wojny, co rok na wzgórze Kurama zjeżdżają się miłośnicy sztuk walk z całego świata, aby uczyć się od potężnych goblinów Tengu sekretnych technik. Czy prawda czy nie, jest to absolutnie bez znaczenia.  Ponieważ właśnie jesień jest najpiękniejszą porą na wzgórzach. A widoki, których można, w jej okolicach uświadczyć rekompensują nawet brak mitologicznych monstrów.  Kuruma to góra na północ od Kioto. Domena Sojobo jednego z najpotężniejszych tengu Japonii. Wejścia na szczyt chroni piękna buddyjska świątynia, do której to przecież zesłany został, Yoshitsune Minamoto. Niezwykle popularna tragiczna postać z japońskich dzieł oraz historii. Tysiące Japończyków, w szczególności pisarzy oraz artystów, co rok pielgrzymuje do świątyni, aby, uzyskać natchnienie od tragicznie zmarłego bohatera. Mówi się nawet, że, w jesienne przesilenie można spotkać go przechadzającego się schodami świątyni. Widok ten ma podobno przysporzyć osobie wiele szczęścia.

Właśnie w okolicach świątyni zebrane jest najwięcej drzew oraz krzewów, które na jesień mienią się milionami odcieni żółci, czerwieni oraz brązu.  Naprzeciwko wzgórza wznosi się Kibune, bliźniacza góra, mając dokładnie tle samo wielkości, co jej brat. Nie mniej jednak pozostawiona dziczy. Po raz kolejny ukazując dwoistość oraz głęboko zakorzenione wierzenia Japończyków, związane z liczbą dwa. Wystarczy spojrzeć na cały płaszcz barw, które pokrywają drzewa znajdujące się na sąsiednim wzgórzu po drugiej stronie rzeki, aby się zakochać. Kurama to idealne miejsce wypadowe dla mieszkańców Kioto, szczególnie w okolicach listopada.  W tym fantastycznym królestwie kolorów, można spokojnie spacerować i kontemplować piękno natury, tak jak to przez wieki robią buddyjscy mnisi nadal zamieszkujący świątynię. Jak dostać się do Kurumy? Najłatwiej pociągiem z Kioto, lub jedną ze specjalnie przygotowanych do tego celu taksówek czy riksz.  Kiedy już będziesz jednak na miejscu nie zapomnij odwiedzić linii kolejowej Etitsu, która przebiega przez 200 metrów pomarańczowo-czerwonych tuneli z koron klonów japońskich. Widok, którego, nie zapomnisz do końca swoich dni.

Festiwal Jidai – Festiwal wielu wieków – Japońska tradycja a nowoczesność

Festiwal Jidai albo jak my gajeni byśmy go nazwali “Festiwal Wielu Wieków” jest jednym z trzech głównych świąt w Kioto.  Pozostałymi dwoma są festiwal Gion oraz festiwali Aoi. Jest to wspaniałe wydarzenie kulturowe, oraz wspaniały sposób spędzenia czasu, jeśli akurat w tamtym momencie bylibyście na wyspach kwitnącej wyśni. W tym jednym momencie macie fantastyczną okazję rzucić okiem na cenny moment kulturowy, fragment historii wyjęty prosto z podręczników Kioto! Przez ponad 1000 lat aż od roku 794 p.n.e Kioto było piękną i rozwijającą się stolicą Japonii. Cesarz spoglądał na swoich poddanych ze szczytów wspaniałego zamku, a jego rodzina pławiła się w luksusach i splendorze. Wszystko to zanim Tokyo przejęło rolę Japońskiej stolicy. Ołtarz Heian , gdzie Festiwal wielu wieków ma miejsce , został zbudowany aby uczcić 1100 rocznicę przeniesienia stolicy do Kioto po bardzo burzliwym okresie w historii Japonii, który nazwany został Kagaki . Festiwal odbywa się 22 września, daty, kiedy to wielki imperator Kanmu przeniósł się do Kioto.

Właśnie tego dnia, kiedy ceremonia zostanie zakończona przy ołtarzu Heian, rozpoczyna się wielka parada pokazująca najważniejsze historyczne momenty oraz wszelkiego rodzaju tradycje utrzymywane w rodzinach od tysięcy lat. Parada podzielona jest na kilka różnych części, które odpowiadają odpowiednim erom w historii Japonii.  W każdej części takiego pochodu mamy 2000 osób ubranych w kostiumy oraz właściwie ucharakteryzowanych, przedstawiających postacie historyczne, mitologiczne, kulturowe. Nie zabraknie tam oczywiście, samurajów, zwykłych wieśniaków czy nawet dzieci bogów i herosów! Niezwykłym widokiem są także ciągnięte przez woły czy konie, wozy, na których obejrzeć można wykonane specjalnie na uroczystość narzędzia, broń czy nawet naczynia, z dowolnej ery. Parada przechodzi 4, 5 kilometra, od imperialnego pałacu gdzie stacjonował Imperator aż po ołtarz Heian. Parada rozpoczyna się dokładnie w południe, i opuszcza Kioto, przy ołtarzu jest zaś prawie dwie i pół godziny później. W kilku słowach, jest to fantastyczne wydarzenie historyczno-kulturowe, i mieć okazję a nie zobaczyć byłoby śmiertelnym grzechem.  Dla maniaków historii Japonii, oraz dla wszelkiego rodzaju fanów tego kraju, obowiązkowy punkt wycieczki.

Egzotyczne podróże

Kusząca, egzotyczna podróż – kto z nas o takiej nie marzy? Udać się w taką podróż przynajmniej raz w życiu…Różne kierunki świata, kraje dalekiego wschodu, Afryka lub wyjątkowa dla miłośników nurkowania – Nowa Zelandia. Możliwość zobaczenia niesamowitej przyrody, innych kultur – to z pewnością to co przyciąga nas do takich krajów. Bogactwo ofert wyjazdów do takich krajów jest ogromne, wszystko zależy oczywiście od naszych upodobań i zasobności naszego portfela. Bo niestety trzeba wspomnieć o tym, że koszt takich wyjazdów jest bardzo duży. Po pierwsze dalekie odległości od Polski, bo drugie, nie oszukujmy się, ale są to zazwyczaj luksusowe wyprawy. Planując taki wyjazd musimy liczyć się, że nie będzie to tania wyprawa.  Jednakże decydując się chociaż raz w życiu na taką ekstremalną podróż możemy przeżyć niesamowitą przygodę, zobaczyć inny świat, inną kulturę. Oferty biur podróży, jeżeli chodzi o egzotyczne wycieczki w tej chwili są bardzo bogate, zarówno jeżeli chodzi o kraje podróży, terminy czy nawet ceny. Przecież nie musimy lecieć do bardzo drogiego pięciogwiazdkowego hotelu, aby zobaczyć np. jak wygląda prawdziwe safari w Kenii lub przepiękne rafy koralowe w Nowej Zelandii.

Bardzo ważną rzeczą, o której każdy wybierający się na taki wyjazd musi pamiętać jest udanie się do lekarza w celu odpowiednich szczepień ( uzależnionych oczywiście od kraju czy obszaru na jaki się udajemy). Niestety podróże do egzotycznych krajów wiążą się z ryzykiem zachorowania na wiele nawet nieistniejących u nas chorób. Dla osób pierwszy raz udających się na taką wyprawę nie polecamy samotnych, niezorganizowanych wyjazdów. Samodzielne podróżowanie po takich krajach może nie być do końca bezpieczne, zatem udając się po raz pierwszy do jakiegoś egzotycznego kraju warto jednak odbyć zorganizowaną wyprawę, aby wykluczyć wszelkie ryzyko. Szczególnie jest to ważne dla osób udających się w egzotyczne miejsca wraz z dziećmi. Warto chociaż raz w życiu odbyć ekstremalną podróż do wymarzonego zakątku świata!

„Wycieczka do USA”

Kiedy mieszkamy w Europie zwiedzanie jej nie jest aż tak ekscytujące jak zwiedzanie na przykład Japonii, Indii czy Stanów Zjednoczonych. Zaczynając wycieczkę po USA jako pierwsze musimy zobaczyć słynne Las Vegas. Jest to miejsce położone w sercu pustyni Nevady. Zadziwiające w nim jest to, że powstało w ciągu ostatnich stu lat na pustkowiu. Mieści się tam piętnaście z czternastu największych hoteli na świecie. To absolutny rekord. Las Vegas jest nazywane stolicą hazardu nie bez powodu. Tysiące kasyn jakie posiada wyróżnia je na tle innych miast świata. Co więcej każdego roku ściąga do siebie około trzydzieści milionów graczy. W dodatku możemy zobaczyć tam odtworzone najsłynniejsze dzieła architektury takie jak Wieża Eiffela. Jako drugie należy zwiedzić Hollywood. Znajduje się tam bowiem słynna Aleja Sław, gdzie wzdłuż ulicy Hollywood Boulevard umocowane są „gwiazdy” z nazwiskami aktorów, piosenkarzy i innych ludzi show biznessu.

Czas na wycieczkę do Florydy gdzie czeka na nas słoneczne Miami. Piękno tego nowoczesnego miasta sprawia, że pobyt tam staje się przyjemny nie tylko dla ciała, ale też dla duszy. Jedną z ciekawostek na temat Miami jest fakt, że połowa z ponad dwóch milionów mieszkańców to Latynosi, a więc znajomość języka hiszpańskiego może być bardzo przydatną rzeczą. Jedziemy w stronę Kolorado gdzie naszym oczom ukaże się Wielki Kanion. Nie bez pardonu nazywany jest „wielkim”. Tak wielką dziurę w ziemi nie jest w stanie zrobić nawet nasz pies, gdy poszukuje zaginionej kości. By zobaczyć ogrom Wielkiego Kanionu z całego świata rocznie przybywa ponad trzy miliony osób. Przestrzeń ta zachwyca nie tylko wielkością, ale też i kolorystyką. Jego barwy wahają się od jaskrawych, przez stonowane, po ciemne i mroczne. Sprawiają, że przestrzeń dookoła przybiera na jakości. Tak wiele barw bezgranicznie i intensywnie pobudza naszą wyobraźnie kształtując w niej niezapomniany widok, który nawet najlepsi fotografowie przy pomocy najlepszych aparatów nie są w stanie uchwycić.

Podobne

Wiele osób wyjeżdża na wakacje z biurem podróży tylko po to, żeby mieć możliwość spędzenia całego urlopu na terenie hotelu. Wiadomo jednak, że często mamy ochotę zwiedzić coś więcej, udać się do różnych pobliskich miasteczek, zobaczyć okolicę. Mając takie zamiary, jak najbardziej warto byłoby zapewnić sobie transport. Tutaj dobrze byłoby odpowiednio zorientować się w tym […]